PROFOMETER – krótka historia
Na łamach naszego bloga szeroko opisaliśmy już zagadnienia związane z detektorami zbrojenia wykorzystującymi zjawisko prądów wirowych do detekcji elementów zbrojenia w konstrukcjach budowlanych. Wiemy, jak ważną rolę odgrywa zbrojenie w konstrukcjach betonowych, czym jest otulina dla stalowego pręta, ale od czego się to zaczęło i jak na przestrzeni lat kształtowała się historia detektorów zbrojenia z serii Profometer? Zapraszamy do wspólnej retrospekcji, prowadzącej aż do najnowszej serii detektorów zbrojenia PM8000 marki Proceq by Screening Eagle.
Rok 1973 – szwajcarski Proceq kładzie mocny nacisk na opracowywanie urządzeń przeznaczonych do badań metodami nieniszczącymi. Wtedy też zostaje zaprezentowany Profometer. Rewolucyjne urządzenie, które to wraz z ówcześnie produkowanym młotkiem Schmidta, stało się standardem w badaniu konstrukcji betonowych metodami nieniszczącymi. Profometer charakteryzowała prosta budowa, gdyż z zewnątrz przypominał walizkę. Detektor zbrojenia został uzbrojony w sondę badawczą, która była podpięta do rejestratora za pomocą przewodu, dwa pokrętła, za pomocą których należało określić wstępnie średnicę prętów zbrojeniowych oraz dopasować wzmocnienie sygnału, a także analogowy wskaźnik określający grubość otuliny zbrojenia. Model ten był partią „testową”, która miała zbadać rynek pod kątem zainteresowania, lecz łatwość obsługi i prostota urządzenia sprawiły, że Profometer znalazł szybko uznanie w oczach inżynierów i diagnostów budowlanych. Sukces przyczynił się do szybkiego rozpoczęcia prac nad następcą – Profometer 2 był w pełni funkcjonalnym detektorem zbrojenia dostępnym komercyjnie. Kolejna generacja, Profometer 3, została zaprezentowana w 1983 r. Przyniosła sporo zmian, gdyż zrezygnowano z analogowego wskaźnika na rzecz wyświetlacza ciekłokrystalicznego, pokrętła natomiast zamieniono na potencjometry krokowe, za pomocą których ustawiało się średnicę prętów zbrojeniowych oraz wzmocnienie sygnału.
Prawdziwa rewolucja nastąpiła w połowie lat 90 XX w. kiedy miała miejsce premiera Profometer 4 – i to od razu w dwóch wersjach: S i SCANLOG. Elementem wspólnym tych wersji były rejestrator wyposażony w duży ekran LCD i pamięć wewnętrzną pozwalającą na zapis do stu tysięcy pomiarów oraz interfejs RS 232, za pomocą którego można było eksportować wyniki badań do komputera PC. Wspólnym wyposażeniem była też sonda punktowa. Całość była zasilana wymiennymi bateriami, co przekładało się na czas pracy do 60h.
Model S był przeznaczony do lokalizowania prętów zbrojeniowych w betonie oraz pomiaru grubości otuliny. SCANLOG posiadał te same cechy co model S, a ponadto zawierał oprogramowanie do konwersji otuliny na skalę szarości i bezpośredni wydruk wyników badań bez konieczności użycia komputera.
Istniała możliwość rozszerzenia możliwości modelu S oraz SCANLOG za pomocą dedykowanych akcesoriów. Wśród nich warto wyróżnić wózek kołowy, za pomocą którego można było wykonywać skany obszarowe, mierząc przebytą drogę, sondę głębinową, która była wykorzystywana do przeprowadzania pomiarów w przypadku otuliny zbyt grubej dla sondy punktowej oraz do automatycznego szacowania średnicy pręta zbrojeniowego. Warto dodać, że detektor ten jako pierwszy pozwalał na jednoczesny pomiar dwóch warstw zbrojenia.
Profometer 4 był dużym krokiem w przód, wprowadził wiele wspomnianych innowacji oraz rozwiązań rewolucyjnych na swoje czasy, lecz na nim linia rozwojowa detektorów zbrojenia z serii Profometer się nie kończy. Zachęcamy do obserwowania naszego bloga, na którym już niebawem pojawi się kolejna część retrospekcji.